Moj pierwszy blog chcę napisac po polsku, (chociaz nie najlatwiej jest mi pisac po Polsku poniewaz wyjechalam z polski miejac 13 lat), no ale w koncu jestem w sercu Polka, chociaz na papierach Niemka mieszkajaca przez pare lat w USA a teraz zarejestrowana w Hiszpani (powiedzmy Kataluni dla wszystkich idependentystow) i moze w przyszlosci miejsce zamieszkania SAHARA. Mysle ze nie tyle w innych zyciach bylam koczowniczka, ale nadal ja jestem 😉

Przygoda na Saharze

Zakochałam sie w Saharze (Sahara oznacza Pustynię po berberyjsku) podczas mojej pierwszej podróży do Maroka, a teraz po wielu podróżach tam i do wielu innych krajów, jestem przekonana, że to miejsce jest najbardziej spokojnym, nienaruszonym, ale i bezpiecznym miejscem na ziemi, z serdecznymi ludźmi, najpiękniejszymi krajobrazami, smacznym i zdrowym jedzeniem, fantastycznymi zakupami, rzeczy ktore sa robione recznie i spokojnym stylem życia (jak mówią Berberysi: „HURRY KILLS” 😉). I te niebo tam! Po prostu jest nie z tego swiata! TYLE gwiazd i 360 stopni gdzie nie spojrzysz….

Stereotypy Precz!

Utarła się zła opinia na temat tego pięknego kraju i jego mieszkańców posrod wielu.

A ja chciałabym, żebyś i Ty polubił to spokojne miejsce na ziemi i zapragnął je odwiedzić. Dlatego jeśli zechcesz, mogę zorganizować dla Ciebie bardzo prywatną podróż w towarzystwie moich bliskich berberyjskich/hiszpańskich przyjaciół, którzy byliby zachwyceni, mając możliwość zaprezentowania Tobie wszystkiego tego, co najpiękniejsze w tym kraju. Dlatego sa te wycieczki tak inne, poniewaz sa z ludzmi ktorzy uwielbiaja pokazac wszystkim ich piekny kraj, wiekszosc tych osob nie moze nawet wyjechac z Maroko i maja chec poznac inne kultury przez turystow…

Profesjonalnie i z uśmiechem!

Mówią w wielu językach: angielskim, hiszpańskim, francuskim, berberyjskim i arabskim… Bylam bardzo mile zaskoczona widzac, ze 99% mowi w innych jezykach! Hiszpanski i Francuski sa gora, ale rowniez Angielski. A w niektorych sklepach nawet cie zagadna po Polsku czy Niemiecku. I cala ta znajomosc jezykow maja od turystow nie ze szkoly. Z pisaniem jest dla nich na pewno tak jak dla mnie po polsku: nie najsliczniej 🙂 ale najwazniejsze jest sie porozumiec. I tak apropos, nigdy nie zapomnijcie: USMIECH jest internacionaly. Tanmert (dziekuje po Tamazight= Berberyjsku)

Jeśli Cię zaciekawiła moja przygoda zapisz się do mojego Newslettera

Magia wszedzie ze mna